pobity czy nie ale kilka razy od 2 mlodszych siostr mi sie dostalo.a najgorsze jest to jak zaczna drapac
i tak to juz jest miec dwie mlodsze siostry

ale bicie facetów jest fajne ;p nie no jeszcze chyba nigdy nikogo nie walnęłam specjalnie ale raz kolega przytomność stracił(to naprawdę było niechcący ) i od tamtej pory troszkę przystopowałam ;p
a ja mam starszego brata i to w zupełności wystarczy, bo on nie wyznaje zasady ze dziewczyn sie nie bije ;p

nie Jezu tylko Laskowy to po pierwsze a po drugie ja nie jestem taka straszna ;p na jaka wyglądam...

no wiesz... orzech z pozoru niewinnie wyglada, ale jak sie mowi: twardy orzech do zgryzienia

Nie wiem czy tak dobrze, bo teraz jak nie będzie miała czym rzucać to trzeba będzie uważać na kamienie

Nie no kamieniem to już hard core.. musiałbym nieźle podpaść 

Moze tak zle by nie było

o boże didsend jeszcze tak nisko niekt nie upadł;/ jesteś żałosny;/

didsend nie wiedziałam ze można być takim skończonym idiota ty!! umiesz człowiekowi zrujnować życie ale muszę cię chyba zasmucić bo trfiles na taka osobę która  łatwo nie odpuszcza i nie da za wygrana. to co o mnie napisałeś to stek bzdur i cale szczescie dużo osób chyba nie zdążyło tego przeczytać! do tej pory byłam na ciebie obojętna i choć przez ciebie najlepsi przyjaciele odwrócili sie ode mnie to itak najbardziej w tym wszystkim szkoda mi ciebie bo tego ze jesteś baranem nic nie zmieni i nikt nigdy nie popatrzy na ciebie inaczej jak na skończonego pseudo macho którego mi szkoda. na usta ciśnie mi sie jeszcze pożałujesz ale nie chce zachowywać sie tak jak ty wiec tego nie zrobię ale obiecuje ci ze jeszcze raz coś takiego w moja stronę to już nie będę taka miła i nie obejdzie sie tylko odpowiedziami na forum, bo ja nie zamierzam tolerować twojego kretyństwa i tego ze piszesz o mnie fantastyczne opowieści...
P.S. może zostaniesz bajkopisarzem??(nieźle ci to wychodzi)

ale może już sobie odpuścicie bluzganie didsenda bo z tego co wiem to jego tu nie będzie przez najbliższe 7 lat, chociaż należało mu sie